Zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. On mnie motywuje do dalszego działania :***
Melanie
Przez te kilka tygodni obmyślałam plan zdobycia Leona. Muszę zaciągnąć go do łóżka. Violetta go rzuci, a na jego drodze napotocze się ja. Ohh czy ten plan nie jest genialny. Ja cała jestem genialna. Wreszcie Leonek będzie szczęśliwy.
***
Jestem pod domem mojego skarba. Pukam do drzwi i po chwili drzwi otwiera mi Violetta w samej koszuli Leona. Ohh ja będę o wiele lepiej w niej wyglądać.
-Ymm jest Leon ?- pytam się tego babsztyla
-Słońce, kto to ?- słysze ten cudowny głos.
Po kilkuch sekundach przy drzwiach staje Leon w samych spodniach dresowych. Szatyn obejmuje tą szmate w tali po czym całuje ją w czoło. To ja powinnam być na jej miejscu.
-Czego ty tu chcesz ?- jego chłodny głos przyprawia mi dreszcze.
-Ja przyszłam do ciebie, ponieważ chciałam porozmawiać. Mogę wejść ?- pytam się szatyna słodko uśmiechając. To na każdego działa.
-Nie jak mamy o czymś rozmawiać to tylko tutaj.- odpowiada. Spoglądam na Violettę. Na złość mi wtula się w leona. Ohhhhh jak ona mnie denerwuję.
-Kochanie idziemy na górę, dokończyć to co zaczeliśmy ?- pyta się Leona, a on posyła jej znaczący uśmiech. On jeszcze będzie się tak do mnie uśmiechać. Już nie długo.
-To coś ważnego ? Jak widzisz nie mamy czasu- dogryza mi Violetta z chytrym uśmieszkiem.
-Tak, to coś ważnego- podła suka tyle powiem.
-Sorry Melanie ale teraz nie mamy czasu. Przyjdz kiedy indziej.- mówi szatyn zamykając mi drzwi przed nosem. Przeszła mi miłość do Leona, po tym jak mnie teraz potraktował. Teraz pożałują obydwoje.
Leon
Całą noc i cały poranek spędziliśmy na płodzeniu małego Verdaska. Niestety przerwała nam Melanie. Mam nadzieje, że teraz zapamięta, że nie ma u mnie szans. Kocham tylko i wyłącznie Violette. Jest miłością mojeo życia i żadna głupia lala nigdy nie zajmie jej miejsca. Do ślubu zostało niewiele czasu. Chłopaki i dziewczyny już szykują mi wieczór kawalerski, a mojej narzeczonej wieczór panieński.(od aut. do opowiadania dołączyli chłopaki i dziewczyny z Violetty. Wszyscy jak w serialu są przyjaciółmi). Będzie on dwa dni przed ślubem. Tak mi Fede powiedział, ale on jest tak zakręcony, że nie wiem czy to prawda. Właśnie szykuje się do pracy w łazience. Viola leży jeszcze w łóżku. O wilku mowa. Właśnie moja narzeczona weszła do pomieszczenia w którym przebywałem. Rozebrała się, po czym weszła do kabiny prysznicowej.
-Ty to robisz specjalnie- ohh widze że moja kicia zadziera ze mną. Oj nie ładnie
-Ale co ?-spytała z chytrym uśmieszkiem
-Kochanie nie prowokuj mnie- zaśmiała sie na moje słowa
-Ale ja nic nie robie złego- oj kochanienka igrasz sobie
-A teraz przepraszam, ale musze iść do pracy- oznajmiłem
************
Znowu dzisiaj bez notki :/
18rozdział- 7komentarzy
************
Znowu dzisiaj bez notki :/
18rozdział- 7komentarzy
#Maddy ♡♡
OdpowiedzUsuńMelanie się zemści.
UsuńJest podła i obawiam się, że jej się uda.
Jak V zajdzie w ciążę to może jej coś zrobić. Wtedy zemści się na tej dwójce.
Nawet boje się pomyśleć o tym.
Leonetta stara się o dziecko. Ojj chyba się uda za niedługo.
Cudowny.
Czekam na next :*
Buziaczki :* ❤
M.
#Patty ;* Super ♡♡
OdpowiedzUsuńWspaniały rozdział :*
UsuńLeon i Violetta starają się o dziecko
Leon chyba nie narzeka he he
Ta Melanie mnie wkurwia
Niech dziewczyna da im żyć!
Czekam na next;*
Patty;*
#Diana ♡♡
OdpowiedzUsuńJak zawsze cudowny rozdział;*
UsuńMelanie na pewno będzie próbowała się odegrać.
Oby nie zrobiła nic złego Violi.
Jak będzie w ciąży może jej się coś stać.
Mam nadzieje,że w najbliższych rozdziałach będzie już mały Verdasek 😉
Czekam kochana na kolejną perełkę
Kocham bardzo bardzo bardzo
Diana
#Viola Blanco ♡♡
OdpowiedzUsuńTo słodkie jak Leon traktuje V.
UsuńMelani pożałujesz jak coś im zrobisz.
Obiecuję.
A ja czekam na małego Verdasa.
I kolejny rozdział.
Buziaki Viola
#Heidi ♡♡
OdpowiedzUsuńCudowny
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Asia Blanco.
Cudeńko<3333
OdpowiedzUsuńMogę prosić o miejsce?
Cudowny!!!!<3
OdpowiedzUsuń