Zapraszam tutaj:
kochamleonetteforever.blogspot.com
dianixox.blogspot.com
opoiadaniaevangelin.blogspot.com
Rozdział dedykowany Violi Blanco ♥♥
Zostaw po sobie chociaż malutki ślad ♥♥
Violetta
Leon od rana jest jakiś podenerwowany. Kompletnie nie wiem o co mu jest. Siedzę w naszej tymczasowej sypialni. Mój chłopak gdzieś poszedł, ale nie chciał mi powiedzieć tylko gdzie. Jak na zawołanie słychać jak drzwi od apartamentu, którego wynajęliśmy się otwierają
-Kochanie wróciłem
-Super
-Co ty taka nie w humorze ?
-Nie chcesz mi powiedzieć gdzie byłeś !
-Oj złotko, później się dowiesz, teraz nie mogę ci powiedzieć
-Ale obiecujesz, że mi powiesz ?
-Oczywiście. A tak na poprawę humoru zapraszam cię dzisiaj na kolacje. Masz godzinę.
-Ale nie wyrobię się w godzinę
-Dobra daję ci 2 godziny.
-Dziękuje
Szybko podeszłam do szafy. Leon poszedł na dół do salonu, oglądać mecz. Zaczęłam szukać odpowiedniej sukienki. Po chwili znalazłam tą idealną na ten wieczór. Dobrałam do tego buty i biżuterie. Szybko udałam się do łazienki. Wzięłam relaksującą kąpiel. Kiedy tylko wyszłam wytarłam się ręcznikiem i zaczęłam robić sobie makijaż. Gdy tylko się pomalowałam zakręciłam włosy lokówką, po czym ubrałam się w przygotowany zestaw. ( KLIK )
Po 2 godzinach zeszłam na dół. Kiedy Leon mnie zobaczył, zaparło mu dech w piersiach
-Pprzzepięknie wyglądasz kochanie
-Ty też niczego sobie
Leon miał na sobie idealnie dopasowany garnitur. Dodawał mu uroku i powagi.
-Idziemy ?
-Tak.
Przed budynkiem czekała na nas taksówka. Po 20 minutach byliśmy pod wieżą Eiffla.
-Kochanie, gdzie jest ta restauracja ?
-Na górze
-Jak na górze ?
-Na "szczycie" wieży Eiffla
-Leon zwariowałeś
-Na twoim punkcie owszem
Pojechaliśmy windą na samą górę.
-Rezerwacja na nazwisko Verdas
-Tak zgadza się. Zapraszam
Leon odsunął mi krzesło, po czym usiadł na swoje i nalał wina do kieliszków. Kelnerka podała nam menu i poinformowała, że wróci za 15 minut.
-Kochanie, my będziemy tutaj sami ?
-Cała restauracja na wieży Eiffla jest tylko do naszej dyspozycji.
-Mówiłam ci jak bardzo cię kocham ?
-No coś tam słyszałem, ale możesz powtórzyć.
-Kocham cię najbardziej na świecie.
-Też cię kocham najbardziej na świecie. Co zamawiasz ?
-Numer 19
-Spaghetti ?
-Owszem, a ty ?
-Też
Po 15 minutach przyszła kelnerka
-Mogę przyjąć zamówienie ?
-Tak. Dwa razy numer 19
-To wszystko ?
-Tak
-Dania będą gotowe za 15 minut
Te 15 minut spędziliśmy na rozmowie, na różne tematy. Po kwadransie kelnerka przyniosła nam zamówionę przez nas włoskie danie.
-Smacznego
-Smacznego
Gdy skończyliśmy jeść, Leon wstał od stołu
-Leon co ty robisz ?
-Znamy się dość długo. Kocham cię najbardziej na świecie. Czy chciałabyś uczynić mi ten zaszczyt i zostać moją żoną ?
-Leon.........
-Okej, rozumiem
-Leon głuptasku. Kocham Cie. I tak zostanę twoją żoną !!
Leon wziął mnie na ręce i okręcił wokół własnej osi. Objęłam jego twarz rękami . po czym namiętnie pocałowałam. Jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie.
***********************************************************************************
-Kochanie, gdzie jest ta restauracja ?
-Na górze
-Jak na górze ?
-Na "szczycie" wieży Eiffla
-Leon zwariowałeś
-Na twoim punkcie owszem
Pojechaliśmy windą na samą górę.
-Rezerwacja na nazwisko Verdas
-Tak zgadza się. Zapraszam
Leon odsunął mi krzesło, po czym usiadł na swoje i nalał wina do kieliszków. Kelnerka podała nam menu i poinformowała, że wróci za 15 minut.
-Kochanie, my będziemy tutaj sami ?
-Cała restauracja na wieży Eiffla jest tylko do naszej dyspozycji.
-Mówiłam ci jak bardzo cię kocham ?
-No coś tam słyszałem, ale możesz powtórzyć.
-Kocham cię najbardziej na świecie.
-Też cię kocham najbardziej na świecie. Co zamawiasz ?
-Numer 19
-Spaghetti ?
-Owszem, a ty ?
-Też
Po 15 minutach przyszła kelnerka
-Mogę przyjąć zamówienie ?
-Tak. Dwa razy numer 19
-To wszystko ?
-Tak
-Dania będą gotowe za 15 minut
Te 15 minut spędziliśmy na rozmowie, na różne tematy. Po kwadransie kelnerka przyniosła nam zamówionę przez nas włoskie danie.
-Smacznego
-Smacznego
Gdy skończyliśmy jeść, Leon wstał od stołu
-Leon co ty robisz ?
-Znamy się dość długo. Kocham cię najbardziej na świecie. Czy chciałabyś uczynić mi ten zaszczyt i zostać moją żoną ?
-Leon.........
-Okej, rozumiem
-Leon głuptasku. Kocham Cie. I tak zostanę twoją żoną !!
Leon wziął mnie na ręce i okręcił wokół własnej osi. Objęłam jego twarz rękami . po czym namiętnie pocałowałam. Jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie.
***********************************************************************************
Dzisiaj tylko z perspektywy Violki.
Nie chcę mi się pisać notki ;D
Rozdział 13- 6 komentarzy ( nie licząc moich i od jednej osoby)
Komentujesz=Motywujesz
Jeden znak, jedno słowo to uśmiech na mojej twarzy :)
Chcesz żebym zajmowała ci miejsce pod rozdziałem ? Napisz mi o tym w komentarzu :)
Nadal jest aktualne: ktoś nie wraca przez 3 rozdziały na swoje miejsce nie zajmuje mu po tym czasie miejsca.
Osobą, którym od poprzedniego rozdziału już nie zajmuje miejsca, a chcą żebym dalej im zajmowała mogą się ze mną skontaktować na pocztę
[kasiastoessel2008@interia.pl]
#Maddy ♥♥
OdpowiedzUsuńZgodziła się!
UsuńOł yeaaaaa 😎
Będzie panią Verdas.
O ile się nie pokłócą i nie rozstaną.
Cudowny.
Czekam na next :*
Buziaczki :* ❤
Maddy ❤
#Patty ;* Super ♥♥
OdpowiedzUsuńCudny rozdział
UsuńZaręczyny? *udaje zdziwenie he he*
Na szczęście się zgodziła
To teraz czekać na ślub i małe Verdasiątka
Czekam na next
Patty;*
#Dianaxox ♥♥
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział kochana;*
UsuńZaręczyny,awww 😍
Czekam na next
#Viola Blanco ♥♥
OdpowiedzUsuńHej kochana.
UsuńJestem.
Dziękuję za dedykację❤❤.
Rozdział cudowny.
Jak zawsze.
Fajnie że V się zgodziła.
Będą super małżeństwem.
Czekam na next.
I zapraszam do siebie.
Buziaki Viola.
Woow.
OdpowiedzUsuńNaprawdę się jej oświadczył.
Słodko to wyszło.
W końcu oświadczył jej się na wieży Eiffla czy jakoś tak bo nie umiem pisać :D
Czekam na dzieci i ślub XDD
Cudeńko. W Paryżu wieczorem kiedy panorama miasta jest oświetlona. Jak romantycznie. Czekam na potomstwo i ślub. Kocham
OdpowiedzUsuńProtestuję, też chcę takie oświadczyny. Cudownie się czytało ten rozdział💕
OdpowiedzUsuń