18. Pozytywy

Violetta
Patrze ze łzami w oczach na test ciążowy, który pokazuje dwie kreski. Jestem w ciąży !
Leon na pewno się ucieszy. Tak długo czekaliśmy na ten moment. Do ślubu zostało 3 dni. Wszystko jest przygotowane na ostatni guzik. Leonowi powiem, że spodziewamy się potomka na ślubie. Teraz on obecnie jest w pracy. Melanie dała na razie spokój. Ale nie wiadomo na jak długo. Teraz musze na siebie uważać ze względu na dziecko. Nie wybaczyłabym sobie jakby mu coś się stało. Po chwili usłyszałam zamykanie drzwi frontowych i krzyk Leona informujący, że już wrócił. Szybko schowałam test do mojej kosmetyczki i zbiegłam bo schodach na dół.
-A co ty taka szczęśliwa?- spytał Leon słodko się uśmiechał
-A co mam być smutna ?-powiedziałam podchodząc bliżej mojego narzeczonego
-Skarbie oczywiście, że nie.- stwierdził Leon podchodząc bliżej mnie, po czym złapał mnie za talie
-A teraz dawaj buziaka- zaśmiałam się na jego słowa. Leciutko musnełam usta mojego narzeczonego
-A teraz chodź jeść obiad

Dwa dni później
Federico
Jedziemy limuzyną po panna młodego. Jutro się skończy jego kawalerskie życie. Nie będzie mógł chodzić z nami tak często na piwo, na imprezy. Dlatego dzisiaj wieczorem upimy się za wszystkie czasy. Z tego co mi się udało wyciągnąć od Lu to dziewczyny będą imprezować w domu. Dalej wole nie wnikać. Laski są gorsze od facetów. Niby takie niewinne a potem wychodzi z nich diabeł. Właśnie podjechaliśmy pod dom przyszłych państwa Verdas. Nasz kawaler czekał już przed domem. Szybko wsiadł i odjechaliśmy spod ich domu. Szykuje się niezła zabawa

Violetta 
Siedzimy z laskami w domu i opowiadamy co u nas. Niestety albo stety teraz padło na mnie.
-No to co przyszła pani Verdas, co masz nam do opowiedzenia ?-zaczęła swoją gadke Lu
-Powiem wam coś jeśli obiecacie, że nie piśniecie nikomu ani słowa.
-Przecież logiczne, no mów jestem ciekawa o co chodzi- powiedziała Cami
-Jestem w ciąży. Wczoraj byłam u ginekologa i potwierdził tą wiadomość
Dziewczyny zaczęły piszczeć ze szczęścia. Każda rzuciła się z gratulacjami w moją stronę.
-A przyszły tatuś wie ?
-Planowałam powiedzieć mu jutro na ślubie, ale stwierdziłam, że dam Diego pojemniczek gdzie jest test ciążowy i poprosiłam aby dał jutro Leonowi. Diego oczywiście nie wie co tam się znajduje.
-A to będzie miał niespodzianke
-Mam nadzieje, że się ucieszy
-Na pewno, w końcu będziecie mieli małe bejbi (aut: specjalnie tak napisane)

***

Kto by się spodziewał rozdziału starej historii ?

Teraz jakoś pomysły mam na tą niż na tą nową.

Miałabym do was prośbę !

Mianowicie jakbyście mogły wejść w zakładke POMYSŁY i napisać pomysły na obie historie albo na nową jaką byście chciały

Rówież jest stworzona ankieta i proszę żebyście zagłosowały ♥

Przepraszam za błędy :(

Miejsc nie zajmuje, bo przyznam się, że nie pamiętam komu zajmowałam a teraz nie mam czasu aby poszukać:)

Kto razem ze mną rozpacza, że ferie już sie kończą ? :'( 

Dobranoc miśki :* ♥

A.